Dziś na blogu publikuję portrety Aleksandry. Jest w nich nieco mniej naturalnego światła, więcej rozmytego tła, nieostrości i nasyconego koloru. Przeważająca ilość zbliżeń została zrobiona dość szerokim kątem jak na portret, nawet na 18mm. Zdjęcia zrobiłyśmy w wnętrzach mojej uczelni, jednak tym razem były to głównie portrety więc otoczenie nie było aż tak istotne.Obróbka polegała na podkreśleniu koloru tła na etapie ustawienia pliku raw, później wykonywałam drobną korektę skóry, nakładałam warstwę imitującą papier oraz dodatkowo podkreśliłam kolor malując go pędzlem i zmieniając krycie warstwy. W bliskiej przyszłości pojawią się zdjęcia z pleneru który planujemy wykonać gdy tylko polepszy się pogoda.
Dziś na blogu publikuję portrety Aleksandry. Jest w nich nieco mniej naturalnego światła, więcej rozmytego tła, nieostrości i nasyconego koloru. Przeważająca ilość zbliżeń została zrobiona dość szerokim kątem jak na portret, nawet na 18mm. Zdjęcia zrobiłyśmy w wnętrzach mojej uczelni, jednak tym razem były to głównie portrety więc otoczenie nie było aż tak istotne.Obróbka polegała na podkreśleniu koloru tła na etapie ustawienia pliku raw, później wykonywałam drobną korektę skóry, nakładałam warstwę imitującą papier oraz dodatkowo podkreśliłam kolor malując go pędzlem i zmieniając krycie warstwy. W bliskiej przyszłości pojawią się zdjęcia z pleneru który planujemy wykonać gdy tylko polepszy się pogoda.
Etykiety:
B&W
,
fantasy
,
portret
,
stylizacja
,
wnętrze
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Prześliczne zdjęcia, magiczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, MÓJ BLOG/ KLIK :))
1, 5 i ostatnie bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia ciekawe :) Jednak widzę,że dużo pracujesz z programami i grafiką zdjęć :)
OdpowiedzUsuń