W czasie gdy robimy dziesiątki zdjęć, uwieczniając ważne chwile czy wyjazdy, za pomocą telefonu komórkowego lub aparatu, zdarza się że zapominamy o możliwości wykonania odbitek. Oczywiście fotografie w formie cyfrowej, można archiwizować na dyskach, pen`rivach i pokazywać jedynie na ekranie komputera. Jednak ujęcia zdecydowanie lepiej działają na odbiorcę jeśli są w wersji namacalnej- papierowej, czy to jako odbitki w albumie czy w drukowanej fotoksiążce. Ciekawą propozycję daje firma Saal Digital zajmująca się drukiem takich fotograficznych albumów. Projektowanie odbywa się za pomocą programu, który pobiera się ze strony www.saal-digital.pl.
Po pobraniu i zainstalowaniu, wybieramy rodzaj produktu (w tym przypadku foto książkę), jej wymiary i ilość rozkładówek. Firma oferuje także standardowe odbitki, fotokartki, plakaty, kalendarze i fotoobrazy. Program pozwala na użycie gotowych szablonów lub tworzenie układu zdjęć według własnego pomysłu. Szybko i sprawnie można ingerować w układ i rozmiar poszczególnych obszarów oraz pola tekstowe.
Dodawanie fotografii można także wykonać automatycznie - program sam je rozmieści w projekcie. Widok programu i podgląd projektu książki jest przejrzysty, osoby używające po raz pierwszy tego typu kreatora nie poczują się zagubione. W razie problemów z umieszczeniem obrazu tak że zostanie on np. przycięty, program sam sprawdzi czy wszystkie strony zostały prawidłowo zaprojektowane i powiadomi was o tym. Ilość stron może być zmieniana na bieżąco jeśli w trakcie pracy nad książką uznamy że potrzebujemy dodatkowe karty. Przykładowe własne rozkładówki:
Mamy również możliwość wyboru okładki i rodzaju stron wewnętrznych. Zdecydowałam się na matowe wykończenie. Okładka jest w dotyku jakby satynowa. Mimo takiego wykończenia obraz zachowuje kontrast i dobrą ilość detali.
Okładka jest sztywna, nie gnie się w żaden sposób. Karty są elastyczne, odporne na nacisk. Po kilku miesiącach użytkowania, oglądania kilkadziesiąt razy - nadal są w stanie idealnym. Papier jest odporny na palcowanie.
Rozmiar A4 w poziomie spokojnie starcza do zaprezentowania zdjęć. W części rozkładówek zdecydowałam się na 100% zapełnienia strony, w pozostałych używałam czarnego/białego/szarego tła gdyż takie "otoczenie" obrazu dobrze eksponuje fotografie.
Zdjęcia w odcieniach szarości nie zawierały żadnych nieprzyjemnych tint (zabarwień)
W sporej części rozkładówek zdecydowałam się na dodatnie tekstu. Książka fotograficzna dotyczyła podróży po Chorwacji, dodałam więc podstawowe informacje o tym kraju. Wybrałam mały font, jedynie biały tekst na czarnej stronie wydawał się po wydruku lekko szary, co oczywiście nie wpływa na odbiór. Obawiałam się że tak mała czcionka może być nieczytelna, jednak jakość wyszła rewelacyjna.
To co bardzo wpłynęło na moją bardzo dobrą ocenę to jakość wydruku - jest REWELACYJNA. Zarówno szczegóły w światłach i cieniach, ostrość detali, oddanie koloru, rozpiętość tonalna - jest idealna.
Po ukończeniu projektowania dodajemy projekt do koszyka i finalizujemy zamówienie. Podajemy dane do wysyłki, wybieramy rodzaj płatności. Dodatkowo mamy dostęp do projektu w wersji on-line.
Czas realizacji w moim przypadku wynosił- ok 3 dni.
Dodaje kilka zbliżeń:
Dodaję także przykłady rozmieszczenia zdjęć jakie zastosowałam w mojej książce:
Etykiety:
fotoksiążka
,
recenzja
,
test
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Pięknie i rzetelnie przedstawiona recenzja fotoksiążki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://krzysztof-los-photoblog.blogspot.com/
Właśnie się przymierzam do testowania dokładnie tego samego produktu :) Wachałam się bo nie miałam pomysłu jak wykorzystać ją ale dzięki Twojemu wpisowi już wiem :) Dziękuję za super ujęcia na zdjęciach, które są dla mnie inspiracją :) Uwielbiam fotografię produktową :) Ladetre
OdpowiedzUsuń